Tetramorium caespitum - Zabezpieczenie siatką małych grabarzy

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Komat
Posty: 1
Rejestracja: sob 13 sie, 2016

sob 13 sie, 2016

Witam,
chciałbym skonsultować swój pomysł na zabezpieczenie kolonii Tetramorium przy użyciu siatki o odpowiedniej szerokości oczka http://allegro.pl/listing/user/listing. ... s-1-2-0812
jakie można znaleźć w ofercie wyżej wymienionego allegrowicza
Zdaję sobie sprawę z rozmiarów robotnic u tego gatunku, ich niepodatności na wazelinę i talkohol (które jak dotąd zawsze utrzymywały Messor wewnątrz areny), jak również z tendencji do wciskania się w szczeliny na pierwszy rzut oka dla nas niewidocznych, nie mniej jednak nie jestem zwolennikiem hermetycznie zamkniętej areny i uchylania jej tylko na czas porządków/karmienia. Dlatego całe arkusze takiej siatki wkleiłbym w pokrywę jak i część ścian areny.
Na domiar złego zachciało mi się eksperymentów z poszukiwaniem gatunku owada potrafiącym oczyścić szkielet małego kręgowca.
Mój pomysł padł właśnie na Tetramorium, a plan polega na umieszczeniu kolonii w pojemniku "basic-box" https://www.obi.pl/decom/product/Plast_ ... _l/5714456 (pojemność 18l jest przypadkowa, w ofercie mamy szereg innych objętości), wypełnionym piaskiem lub mieszanką gliny i piasku do połowy, co w teorii da nam ziemne formikarium o znacznej objętości, z areną którą będzie stanowiła powierzchnia złoża.
Aby umożliwić sobie podawanie pokarmu - przynajmniej płynnego - na w miarę stabilnej powierzchni, zamierzam wykonać "stolik" z odpowiednio mniejszego "basic-box'a", odwróconego do góry dnem, z wyciętymi ścianami - oprócz kątów, stanowiących "nogi", opartych o dno większego pojemnika, oczywiście zasypanych piaskiem. Takie oparcie stanowiłoby w moim mniemaniu swoistą prewencję przed zakopywaniem takiego stolika w piasku, jak również utrzymywałoby go kilka centymetrów ponad gruntem.
Na stoliku umieszczone zostałyby poidełko z wodą i karmnik na mieszankę. Owady karmowe umieszczałbym bezpośrednio na gruncie. Elementy szkieletu do oczyszczenia z tkanek miękkich podawałbym wewnątrz "moczboxa" opatrzonego w otwory przez które przecisnęłaby się robotnica, ale przez które nie udałoby im się wynieść elementów kostnych.
Dla osób które pomyślały że mają do czynienia z jakimś psychopatą - w końcu pierwszy post i takie wejście :) - śpieszę z wyjaśnieniami iż pomysł ten stanowi część projektu naukowego na moich studiach, gdzie próbujemy określić szybkość dekompozycji materii właśnie przy użyciu rodzimej entomofauny.
Jeśli chodzi o widoczność - mimo iż "basic-box" wydaje się lekko "mleczny" to i tak możliwość obserwacji jest bardzo przyzwoita.
Pozdrawiam i mam nadzieję że przebrnęliście przez szereg moich wynurzeń :D będę wdzięczny za odpowiedzi tak dotyczące
1. siatki,
2. pojemnika,
3. zagospodarowania wnętrza,
4. potencjału Tetramorium do wykonania takiego zadania (oczywiście nie pytam o samotną rójkową królową, ale o kilkuletnią już kolonię).
MrTrulosek
Posty: 33
Rejestracja: czw 28 lip, 2016

sob 13 sie, 2016

co do siatki to myślę że jedyny możliwy sposób to nierdzewka i pomysł z zabezpieczeniem to bardzo fajny pomysł.
co do pojemnika to to tylko zależy od ciebie ja jestem zwolennikiem szklanych terrari ponieważ wszystko ładnie widać i nie robią sie mleczne po czasie jak to jest w przypadku plastiku. ja bym jednak stawiał na terrarium bo mogę sie założyć że będzie ci się robić mleczne z 2 powodów
-wilgoć
-"tendencja do matowienia"
chodziarz to zależy od ciebie jak koszta na to nie pozwalają to pojemnik wybieraj a jak pozwalają to nie widzę żadnych przeszkód żebyś zamówił sobie szkło :D ja myślę że za 50 zł można bardzo fajne terra zrobić.

na resztę żeczy nie odpowiem chodziaż pomieszanie piasku z gliną to nie jest taki zły pomysł ;)

// ADMIN
// rzeczy, chociaż
// Pozdrawiam - dyslektyk
ODPOWIEDZ