Formikarium z probówek

Z Formicopedia
Skocz do: nawigacja, szukaj

Formikarium z próbowek może być rozwinięciem konstrukcji formikarium początkowego z pierwszego kroku. Konstrukcję tego typu prezentował Wilson w swoich książkach.


Probówka jako element formikarium (gn, marzec 2007)

Zrobienie "drzewka" z wielu probówek połączonych rurkami może być ciekawym sposobów na budowę formikarium. Dla tych, którzy posiadają formikaria profesjonalne (typu R, formikarium I, formikarium gipsowe) budowa czegoś, co nie stanowi jednej solidnej konstrukcji, nie wydaje się atrakcyjna. Czy mrówki w takiej konstrukcji mogą czuć się dobrze i rozwijać? Najprostszym sposobem przekonania się o tym jest umożliwienie mrówkom skorzystania z takiego elementu przez dołączenie go do istniejącego formikarium. Do testu wykorzystałem pionowe formikarium i małą szklaną fiolkę, którą podłączyłem do gniazda korkowego. Okazało się, że mrówki Lasius niger dość szybko zastosowały ją jako przechowalnię larw i kokonów! Brak skoplin pary wodnej i umieszczenie daleko do wyjścia z gniazda dało w szklanej dobudówce stabilne warunki "klimatyczne". Probówka, jako dodatkowy element formikarium, okazuje się być dobrym miejscem obserwacji opiekowania się mrówek larwami i kokonami.

Lasius niger szklana przechowalnia kokonow.jpg

gn, marzec 2007.

Probówka - druga część eksperymentu (gn, czerwiec 2007)

Myli się ten kto myśli, że budując formikarium z probówek trzeba w każdym z nich umieścić wacik za którym będą zapasy wody. Praktycznie wystarczy jedna taka na dziesięć lub nawet więcej. Sztuka polega na czymś innym - regulacji wilgotności poprzez temperaturę i niewielką wentylację wilgotnym powietrzem w głównym kanale do którego połączone są rurki (przy konstrukcji typu drzewko).

W celu sprawdzenia w jaki sposób można regulować wilgotność w pustej probówce zastosowałem miejscowe ogrzewanie przy pomocy białych diód LED. Diody takie są coraz bardziej popularne - między innymi do podświetlania akwarium. Dostępne są nie tylko kolorowe ale białe diody o dość przyjemnej barwie. Dioda pomimo, że przy odpowiednio dobranym napięciu pobiera niewielki prąd to jednak wydziela niewielkie ilości ciepła. Ciepło to jest wystarczające do wywołania różnic temperatur odczuwalnych przez mrówki.

Po kilku dniach, probówka przymocowana do jednego z moich formikarów długim wężykiem została wykorzystana do przechowania larw. Początkowo przychodziły tam same mrówki. Coraz więcej i więcej aż zagęszczenie było takie jak średnio w całej części gniazdowej. dlaczego mrówki przyniosły tam larwy? Podniosłem tam wilgotność obniżając ją w innym miejscu przez podgrzewanie diodami. Ot i cała filozofia. Bardzo lubię wieczorami oglądać mrówki w tym nowym oświetleniu. W miejscu gdzie podgrzewam mrówki przekładają góry kokonów.

Mam kilka pomysłów i sposobów na zbudowanie formikarium z probówek. Pokażę i opiszę dopiero jak je zrobię. Tymczasem polecam każdemu stosowanie probówek. Jeśli nie wiesz jak podgrzewać probówki - nie przejmuj się! Jest jeszcze inny sposób regulacji temperatury i podwyższania w wybranym miejscu wilgotności. Wystarczy schłodzić. Sposób na schłodzenie jest niezwykle prosty - przez położenie wilgotnego wacika na probówce. Spróbuj!

Jeśli zainteresowałem Cię diodami skorzystaj z adresów:

linki zewnętrzne